Marszewska szkoła nie pierwszy raz pamiętała o pacjentach pleszewskiego szpitala, którzy musieli święta Bożego Narodzenia spędzić na szpitalnych oddziałach. Świąt z najbliższymi nie spędzili pacjenci oddziału covidowego, którzy musieli być odizolowani od świata zewnętrznego. Wśród chorych na oddziale onkologicznym też nie zabrakło takich osób, które w tych dniach musiały być pod czujnym okiem lekarzy i pielęgniarek. Dlatego uczniowie technikum architektury krajobrazu postanowili wykorzystać swoje talenty w słusznej sprawie. Nie zapomnieli również o personelu i zarządzie szpitala, którzy otrzymali świąteczne stroiki.
- Zarówno pacjenci naszych oddziałów, jak i personel był wzruszony tym, że młodzież o nas pamiętała. U wielu osób piękna, ręcznie robiona kartka z życzeniami sprawiła, że w oku zakręciła się łezka. To naprawdę wspaniały gest ze strony uczniów ze szkoły w Marszewie, którzy poświęcili mnóstwo czasu i włożyli serce w ich przygotowanie - powiedziała Monika Augustyniak-Chwałkowska, naczelna pielęgniarek w PCM.
Młodzież pamiętała także o najmłodszych pacjentach, którzy przebywają na oddziale dziecięcym. Do nich trafiły worki z prezentami, a wśród nich m.in. gry, maskotki, puzzle oraz artykuły plastyczne i papiernicze. Nad akcją pod hasłem "Człowiek potrzebuje człowieka, żeby być człowiekiem" czuwała dyrekcja szkoły, nauczyciele, pedagog szkolny oraz kadra wychowawcza internatu.
Poprzednia
Następna